www.pionierzy40pp.pl

Szpicber

No i po kilku latach (jak widać po wcześniejszych postach) udało mi się chyba - w pewnym przybliżeniu oczywiście - wyjaśnić sprawę por. Tadeusza Kurowskiego, który jest pochowany obok mjr. Kassiana na wojskowych Powązkach. Otóż por. Tadeusz Piotr Kurowski był oficerem służby stałej 29 pułku strzelców kaniowskich z Kalisza. Wg. tego co napisał płk.L.Głowacki (oraz z netu) dowiedziałem się iż do 01.09.1939r. był dowódcą kompanii ppanc. tego pułku, a po mobilizacji otrzymał przydział na stanowisko d-cy 8 kompanii w III baonie 29 p.s.k. Pułki 25DP przebiły się do Warszawy 20/21.09.1939r. i wg. uzyskanych informacji został on właśnie 21.09. ciężko ranny po czym zmarł w szpitalu ujazdowskim 26.09.1939r. Ciekawe jest iż jego pułk 26.09. znalazł się jako wzmocnienie obrony właśnie na odcinku "Zachód" dowodzonym przez płk.Kalandyka. I ten właśnie fakt może ma jakiś związek z inskrypcją na tablicy z jego nazwiskiem na Powązkach. Przypomnę że jej treść jest następująca; "porucznik Tadeusz Kurowski lat 35 d-ca 8 komp. 40 p.p.". Tak więc wszystko się zgadza oprócz numeru pułku.

Szpicber

Panowie, ale wpadłem na informację. Wprost aż to nieprawdopodobne, ale oprócz ppłk.J.Kalandyka mamy w Warszawie pochowanego jeszcze jednego dowódcę 40 p.p. I to gdzie? Na wojskowych Powązkach. Chodzi o płk.Henryka Weissa dowódcę pułku w 1920r. (z pułku odszedł w 1923r.). Na informację natrafiłem w książce Lecha Mastalskiego "Kadra dowódcza 7 dywizji piechoty 1919-1939". Po tym pierwsze co zrobiłem, to wszedłem na stronę ZCK i oczywiście wyskoczyło mi nazwisko płk.Weissa, jako pochowanego na cmentarzu wojskowym na Powązkach kwatera A8 rząd 8 grób 25(23) - taka dokładnie informacja jest na stronie. Jedynym przekłamaniem jakie występuje to data jego śmierci. W książce jest podany dzień 07.03.1942r., a na stronie ZCK 31.12.1942r.

Szpicber

No i oczywiście nie mogłem długo wytrzymać by nie pojechać na wojskowe Powązki. Bez trudu udało mi się odnaleźć grobowiec rodzinny w którym jest pochowany były d-ca 40 p.p. płk.Henryk Weiss i zapalić symboliczną lampkę. Oprócz niego spoczywa tam jego 17-letni syn Henryk kpr.pchor. AK poległy w Powstaniu Warszawskim, jego żona Aranka zmarła w 1957r. i 3 inne osoby. Co ciekawe grobowiec jest pielęgnowany i dosyć nowy, a na dodatek paliła się jeszcze resztka jednej z lampek (a więc grób jest odwiedzany). Nie wiem jak to się stało ale przechodziłem tamtędy kilkakrotnie i jakoś nigdy nie zwróciłem uwagi na ten grób, a znajduje się przy szerokiej alejce po drugiej stronie której jest pochowany m.in. gen.bryg. Mikołaj Bołtuć poległy pod Łomiankami, mjr. Leszek Lubicz-Nycz czy też poległy w 1938r. mjr.Stefan Rago. Oprócz tego tuż obok znajduje się kwatera gdzie pochowany jest mjr. Antoni Kassian, jak mogłem tego grobu nie zauważyć? Tak bywa. Chcę też powiedzieć że nie zdążyłem spenetrować kwater gdzie spoczywają polegli we wrześniu 1939r żołnierze 40 p.p. Udało mi się odnaleźć jedynie kilka mogił m.in. por. Leona Fischa, ppor. Tadeusza Chorosteckiego, strz. Henryka Rudowskiego, strz. Józefa Rozy (nie ma go w pułkowym spisie poległych), strz. Stefana Kućki, strz. Jana Patynki (nie ma go w pułkowym spisie poległych) i strz. Bazylego Firmańczuka (w pułkowym spisie figuruje jako Firmańczyk). Aby dokładnie wszystko tam spenetrować trzeba poświęcić na to jeszcze kilka godzin. Chyba wybiorę się tam ponownie w przyszłym tygodniu.

Szpicber

Niedawno Piotrek przysłał mi listę żołnierzy 40 p.p. podobno pochowanych na wojskowych Powązkach sporządzoną przez "Formozę 58" i zamieszczoną na "Do broni". Są na niej nazwiska z podaną lokalizacją na cmentarzu i chyba miejscem (nazwa parafii) skąd były ekshumowane. Po mojej pobieżnej wizycie na Powązkach już wiem że tego spisu nie zrobił z natury (brak w nim nazwisk strz. Rozy i Patynko). Pytanie skąd on pochodzi? Co ciekawe zarówno w spisie Formozy jak i na cmentarzu występuje nazwisko por.Mieczysława Barana (na cmentarzu na krzyżu jest tylko imię i nazwisko) co jak udało mi się ustalić nie dotyczy oficera 40 p.p. (był w spisie jeńców w Woldenbergu).