www.pionierzy40pp.pl

plutek

Mam oryginalny pokrowiec na łopatke z łopatką z 1916 roku, jest ze skóry. Jak macie skóre mogę zrobić kilka replik
Paweł.S

Krzyśku

Ile trzeba tej skóry na jeden pokrowiec ? I jaka to ma byc skóra ?
Ile będzie ksoztowało to uszycie ?

Mam mozliwosc ufabowania w Żyrardowie niewielkiej nawet ilosci materiału na koszule mundurowe carskie. Potrzebuje wiedziec tylko jakiegos wzornika koloru (wg. informacji jakie znalazłem były one w kolorze khaki) a przede wszystkim ile osób potrzebuje takie koszule.

kuba

Ja ni mam i chetnie sie zapisze na jedna!

wojak33

chętnie też zainwestuję w koszulę

jazlowiak

Witam Paweł!
Nie mogę zaproponować cały komplet uniformu.
Wytwarzać wszystko nie ma możliwości.

Mogę zaproponuje:
Gimnasterka i szarawary (komplet) 320zl
Plecak wz.1909 210zl
Chlebak wz.1909 70zl
Czarny pasek pod klamre z orlem 70zl
Pasek późny (białą klamrą) 60zl
Сzapka żołnierska (+odznaka) 150zl
Сzapka oficerska / podoficerska (+odznaka) 180zl
Pokrowiec dla manierki 120zl
Dodatkowy ladownica 100zl
Pagony wz.1912
- pusty / bez znaków pułku 25zl

Jeśli będzie zamówienie na grupę, to będą hurtowe ceny

Spodziewam się pamiętasz, obiecywałem jeden mundurek dla waszego muzeum.
Przywiozę jego na następną imprezę

Pozdrawiam
Konstantin

Krzyśku

Czy to jest ten PREUSS z forum dobroni.pl ?

Moim zdaniem ceny są dosc moskiewskie, a niektóre rzeczy moglibyśmy znacznie taniej zrobic w Polsce.

Pasek bez klamry jest dosc prosty do wykonania i na pewno nie za 70 zł. Pamiętajmy, ze klamra kosztuje 60 zł.

Do plecaka wz. 1909 zamówiłem juz pierwszy komplet pasków. Materiał w zasadzie mam, więc za chwilę ruszy jego produkcja. Nie sądze, żeby uszycie kosztowalo więcej niż 50 zł, a cały plecak nie wiecej niż 100-120 zł.

Warto sie zastanowic nad furażką, o ile jest to furażka inna niż dostal Marienburg (to te plastikowymi zielonymi daszkami). Jesli to sa taki furażki ze skorzanym przetłoczonym, brązowym daszkiem, jaką Paweł kupil od gościa z Kowna w Bolimowie, to ja w to wchodzę. Popros Pawel tego Konstatina o fotki tej czapki zołnierskiej.

Pokrowiec na manierkę za 120 zł !!!! Proponowałbym za sugestią Księdza kupic ten material na szynele wz. 1912 i z niego sobie poszyc te pokrowce, a w miarę napływu gotowki także płaszcze. Na wzor taki pokrowiec (jak i inne rzeczy) można pożyczyc od Piotrka Marciniaka z Łowicza, co sam mi proponował.

Tomek Mańkowski ma ciekawy pomysl na wykorzystanie amerykańskich koców (tych w kolorze ciemnej zieleni): można z nich poszyc szarawary. Potrzebujemy tylko takie spodnie na wzór.

Krzyśku

[link widoczny dla zalogowanych]

Obejrzyjcie sobie tę furażkę lnianą z 1916 r. Piękny stan

Krzyśku

[link widoczny dla zalogowanych]

To jest sukno które chce kupic ksiądz. Cena około 52 zł/mb + koszty przesyłki z Moskwy. Gotowy płaszcz na tej stronie kosztuje 620 zł.

Szpicber

Może w ogóle się zastanowić nad ofertą z tej strony bo tak naprawdę to mają w ofercie niemal wszystko. Trzeba tylko przeanalizować ceny oraz koszt ewentualnej przesyłki. Swoją drogą na ile Ksiądz wycenia wykonanie szynela (robocizna i materiały)?

Krzyśku

Nie wiem jakie sa koszty przesyłki, ale uważam, ze za uszycie płaszcza trzeba dac ze 330 zł (rozmawiałem z krawcem wstępnie). Z materiałem powiedzmy, ze wyjdzie ponad 530 zł. Do tego trzeba dokupic materiał na podszewkę (ze 20-30zł), guziki (jesli to miałby byc szynel wz. 1907, ale tu sie dopatrzyłem, ze na tej stronie trzeba dopłacic za guziki dodatkowo). Więc może wyjsc na prawie to samo...

Może napierw zdecydujmy, który płaszcz chcemy wz. 1907 czy wz.1912. Mnie sie bardziej podoba cyba ten nowszego wzoru, chociaz i te guziki mają swój urok.

Co do przesyłki, to sądze, że jakbysmy wzieli 5-7 szt., to możnaby ponegocjowac wysyłkę na ich koszt albo sprobowac znalezc kogos, kto nam to z Moskwy przywiezie przy okazji... Warto pokombinowac...

Szpicber

No właśnie trzeba dokładnie to sobie policzyć i zobaczyć co się lepiej opłaca. Szycie u nas ma tą zaletę że masz uszyty płaszcz na konkretny wymiar danego człowieka a i ewentualne poprawki są możliwe od ręki. Przy zakupie w Rosji gotowca może to być trudne, a krawiec może mieć kłopoty z poprawkami na gotowym już płaszczu. Osobiście jestem za szynelem wzoru 1912 czyli bez guzików.

Szpicber

Ale może warto zainteresować się innymi rzeczami od Rosjan np. pagonami, furażkami itp.

Krzyśku

[link widoczny dla zalogowanych]

Wspaniały ebook. Możecie sobie skopiowac tekst z ekranu i wkleic do Worda z doskonałymi ilustracjami.

albo

najeżdżacie na ten link
[link widoczny dla zalogowanych]
i pojawia sie wam napis "Download" i możecie sobie to sciągnąc. Tyle, że to jest w jakims formacie .fb2

Dla nieznających rosyjskiego kilka informacji wzg. mojego przekładu:

Piszą tam, że w 1907 r. przyjeto kolor khaki jasno oliwkowo-zielony dla wszystkich broni i służb, jednak w czasie używania oraz w gorącym klimacie mundury te szybko traciło kolor stając sie prawie białe.
Szarawary szyto natomiast z koloru "carskiego" ciemnozielonego w piechocie i wszystkich pieszych rodzajach wojsk.
Co ciekawe do 1912 r. wydawano szeregowym i unter-oficirom wydawano żolnierską wersję oficerskiego munduru lecz bez kieszeni na piersi. Pomimo formalnego uchylenia, jednak był używany w czasie wojny. W pratkyce najpowszechniejsza była jednak tzw. gimnastiorka (wzorowana na chłopskiej koszuli), której nie wpuszczano w szarawary. Mundur nizszych stopni dopełniała furażka i sapogi. Było kilka rodzajów gimnastiorek, tak szytych na zamówienie, jak i prawidłowo według norm.
Miały one zwykle jedną lub dwie kieszenie na piersiach, zróżnicowane pod względem systemu mocowania/doszycia: albo pionowo mierząc od środka kołnierzyka, albo z przesunięciem w jedną stronę. Najczęsciej gminastiorki zapinane były na pięc małych guzików wykonanych z metalu lub kosci. Letnia wersja wykonana była z tkaniny bawełnianej, a zimow z wełny. MAnkiety były proste lub z rozcięciem zapiananym na dwa guziki. Obsługa karabinów maszynowych w piechocie miała na mankietach naszyte wstążki malinowe, a zwiad wstązki w kolorze ciemnozielonym. W piechocie gwardii tasma na mankietach oznaczała barwy dywizji, a tasma na wypustce do kołnierza (to obszycie zapinane do wkładania głowy) kolor pułku. Te ostetnie kolory u oficerów powtarzały sie na mankietach i obszyciach klap kieszeni.
Na pogonach oznaczano: stopień, rodzaj służby lub broni, numer jednostki i inne informacje. Pagony były dwukolorwe: jedna - koloru khaki, druga - kolorowa. Noszono je na gimnastiorkach i na szynelach.
W czasie złej pogody żołnierze wszystkich stopni otrzymywali płaszcze (szynel), papachę z naturalnych lub syntetycznych karakuł oraz baszłyk. Kozacy i oddziały jazdy kaukaskiej otrzymywały czarne burki z koziej lub wielbłądziej wełny.Oficerowi nosili płaszcze z szaro-niebieskiej wełny, a pozostałe stopnie szynele z grubej szaro-brązowej wełny. Płaszcz (wz. 1912) był dwurzędowy, z wykladanym kołnierzem, zapinany z prawej strony na haftki. Wcześniejsza wersja (wz. 1907) była zapiana z przodu na szesc metalowych guzików. Ich produkcję zakończono jeszcze przed wojną, ale nadal noszono je złożone przez ramię. Płaszcze wykonywano w dużych rozmiarach, ale regulowano ich rozmiar za pomocą chwaścika i dwóch guzików z tyłu. W piechocie płaszcz sięgał do połowy łydki, miał z tyłu duże rozcięcie, co dawało możliwośc spinania połów szynela w czasie złej pogody.

... od tej chwili ograniczam sie do tłumaczenia tego co dotyczy tylko piechoty ....

Na szynelach noszono kolorowe (w niektorych służbach z kolorowym obramowaniem) wypustki oznaczające na rodzaj wojsk i pułk (...)
Furażki z daszkiem występowały w różnych kolorach, tak khaki jak i z daszkiem czarnym, który na froncie przemalowywano na kolor zielony. Podstawowym kolorem furażek byl kolor zielony, jednak w jednostkach gwardii otok miał barwę pułku tj. czerwonym, niebieskim, biały lub ciemnozielonym, co oznaczało odpowiednio pułki od 1 do 4 (...) Z przodu na otoku noszono tłoczone kokardy. Były trzy rodzaje - dla oficerów, podoficerów i szeregowców. W kolorach: pamarańczowym "Romanowów", czarnym i białym. Opołczenie (cos jak milicja stanowa/pospolite ruszenie) nosiło krzyż opołczenia. Kokardy noszona takze na papachach, które zimą były nakryciem głowy calej armii. W pułkach syberyjskich i niektorych innych służbach używano papach większych o dłuższym włosiu, w ciemniejszych kolorach. Kozacy kubańscy nosili z kolei papachy mniejsze, tzw. kubanki (...)

Krzyśku

Oporzadzenie

Oporządzenie szeregowych i podoficerow stanowiły: pas skórzany (bialy dla gwardii, brązowy dla wszystkich pozostałych), na nim po obu stronach ładownice na 30 szt. amunicji, a po prawej stronie, trzonkiem w dół łopatka okopowa Linnemanna.Przez prawe ramię przewieszony był płócienny mieszok (dosłownie wg. pelnej nazwy "worek na rzeczy") na odzież i rzeczy osobiste. Złożony odpowiednio szynel noszony był przez lewe ramię, a na nim zpasaowa para sapogów ora baszłyk. Aluminiowa manierka oraz owalny kociołek były noszone przez prawe ramię, choć ten ostatni spotyka sie założony na końcówki złożonego szynela. Waga całego sprzętu, w tym amunicji, wynosiła 25,6 kg.

Krzyśku

W dalszej czesci wyczytałem, że w zwykłych pulkach piechoty noszono tzw. torbę na suchary («сухарная сумка») noszoną jak już wspomniałem po lewej stronie. Tymczasem jednostkach gwardii noszono plecaki noszonymi na plecach. To co kupił kolega Jazłowiak jako tornister carski a co jest u mnie, jest taką własnie torbą na suchary. Plecak powinien zawierac: dwie koszule, kalesony, dwie pary onuc, ręczniki, rękawice, zestaw akcesoriów do naprawy munduru , 4,5 funta sucharów, sól, kubki i zestaw czyszczenia broni.